W czasie pierwszej randki staramy się wypaść jak najlepiej. Jest to oczywiste, ale niestety wiąże się z całą długa lista problemów i pułapek. Okazuje się bowiem, że naszym strojem jesteśmy w stanie bardzo zaszkodzić sobie i dopiero rozwijającej się znajomości. Jakie błędy są najczęściej popełniane na pierwszej randce i jak ich unikać? Co robić, żeby było dobrze?

Czy twój strój jest naturalny?

Zdecydowanie najczęściej popełnianym błędem w czasie pierwszego spotkania jest ubieranie się w sposób, który jest zupełnie niedopasowany do naszego normalnego sposobu bycia. Jest to szczególnie widoczne u pań, ale i panowie bardzo często mają tutaj sporo za uszami.

Jak rozpoznać, że właśnie popełniamy taki błąd? Jest to w zasadzie bardzo proste. Jeśli na zakładanej przez nas sukience osiadło już sporo kurzu, ponieważ dawno nikt jej nie ruszał, to na pewno nie jest ona elementem naszej codziennej garderoby. Czy sięgasz po ubrania, które są przeznaczone na dzień świąteczny lub jakąś specjalną uroczystość? Pierwsza randka taką uroczystością na pewno nie jest.

Strojenie się na randkę w rzeczy, które nie są z nami na co dzień, jest dokładnym przeciwieństwem tego, co należy robić, ponieważ pierwsza randka jest czasem lepszego poznawania się. Trudno jest się poznać, jeśli na randce pojawi się ktoś niezwykły, kogo na co dzień się po prostu nie spotka.

Czy dobrze czujesz się w swoim ubraniu?

Ponownie jest to problem głównie pań i podobnie także panowie są przez niego nierzadko dopadani. Ten problem wiąże się bowiem z tym, co chcemy przekazać poprzez swój ubiór drugiej osobie. A właściwie z tym, co my myślimy, że druga osoba oczekuje od nas. Kiedy opisujemy ten fakt tutaj, okrągłymi zdaniami i otwartym tekstem, bez problemu można zauważyć, że pojawia się scenariusz do typowej komedii pomyłek. I tak niestety faktycznie jest.

Najbardziej jaskrawym przejawem tego zjawiska są szare myszki, które w czasie pierwszej randki chwieją się na wysokich szpilkach i non stop poprawiają niesamowicie krótką sukienkę, spod której zaraz będzie im widać pępek. Panowie z kolei mają zwyczaj ubierać się jak na spotkanie biznesowe lub obwieszać się biżuterią, która na co dzień nie jest im do niczego potrzebna.

Czy robisz ze swoim strojem coś specjalnego?

Tym razem można się spodziewać, że częściej zawinią panowie, ponieważ większość z nich niespecjalnie interesuje się modą. Aż do pierwszej randki. Wybierają się wtedy do fryzjera, kupują nowe buty, dowiadują się, czym są rurki i w zasadzie nie tyle starają się stworzyć coś dla nich obcego, co po prostu oferują siebie w wersji deluxe. Co w tym złego? Tak naprawdę nic, ale jest to propozycja nie do końca szczera. Zdecydowanie lepiej jest się ubierać tak, żeby oferować najlepszą wersję zwykłego siebie, a nie najlepszą wersję teoretyczną, która w zasadzie jest możliwa i nie jest udawaniem niczego, ale po prostu na co dzień nie można jej spotkać w naturalnym środowisku. Panie też oczywiście tak robią, ale w ich przypadku ma to mniejsze znaczenie, ponieważ wbrew pozorom, tego typu kwestie są dla mężczyzn drugorzędne. Z tego powodu zresztą sami nie zdają sobie sprawy, że tworzą u kobiet oczekiwania, których potem nie będą mogli w żaden sposób zrealizować na kolejnych randkach.

Powstaje tutaj bardzo szkodliwe zjawisko, ponieważ mężczyzna w swoim normalnym wydaniu byłby pewnie spokojnie do zaakceptowania dla kobiety, ale kiedy napompuje wielkie oczekiwania, a potem sukcesywnie nie będzie do nich dorastał, powstanie zawód. A zawód to odczucie negatywne. Dobre pierwsze wrażenie nie może być okupione maratonem rozczarowań.