Sen jest jedną z najistotniejszych potrzeb w życiu każdego człowieka bez względu na płeć czy wiek. W czasie snu nie tylko odpoczywamy, ale również regenerujemy ciało. Dlatego tak ważne jest, żeby nasz sen trwał odpowiednio długo i przebiegał stabilnie i spokojnie. Bardzo ważne, żeby od najmłodszych lat zasypiać odpowiednio szybko, bez stresu.
Nie jest to jednak takie proste. Już od najmłodszych lat nasza gotowość do dobrego snu jest indywidualną kwestią, przede wszystkim zależy miedzy innymi od temperamentu, ale również możliwości i płynności przetwarzania sensorycznego. W uproszczeniu jest to mechanizm radzenia sobie z napływającymi do organizmu bodźcami. W związku z tym proces zasypiania będzie przebiegał zależnie od tych czynników.
Choć sen jest warunkowany biologicznie, jednak istnieją metody, które mogą pomoc rodzicom nauczyć dzieci usypiać płynnie, bez nadmiernego czasu. Do takich technik należą:
Metoda E.A.S.Y. – czyli Eat (jedzenie), Activity (aktywność), Sleep (sen) i You (Ty). Metoda ta polega na uporządkowaniu życia dziecka według trzygodzinnych bloków – jedzenie, zabawa, sen. Metoda jest bardzo skuteczna, gdyż odpowiednio reguluje zegar biologiczny.
Metoda nazwana „płaczem kontrolowanym”, dość kontrowersyjna, gdyż zakłada, że krótki płacz przed snem nie jest zły. Kładziemy dziecko spać i wychodzimy. Jeśli zaczyna płakać czekamy za drzwiami 3 minuty i dopiero wchodzimy, następnym razem wydłużamy ten czas stopniowo o kilka minut. W kolejnej stoimy za drzwiami już nie 3 a 5 minut.
Jeszcze inna metoda to zasypianie bez płaczu, jako rodzice szukamy metod, żeby dziecko spokojnie usnęło na przykład po ciepłej kąpieli i czytaniu, lulaniu czy głaskaniu i przytulaniu dziecka.
Stopniowe usamodzielnianie – metoda ta polega na powolnej separacji i zwiększaniu odległości między rodzicem a zasypiającym dzieckiem. Bezstresowa, ale czasochłonna metoda, gdy najpierw jesteśmy blisko zasypiającego malca, a następnym razem już tylko w pobliżu, stopniowo zwiększając dystans.
Co-sleeping – czyli spanie w łóżku z rodzicami, metoda budząca sporo kontrowersji. Dzięki niej spanie kojarzy się z bliskością i bezpieczeństwem, trudno jednak później odzwyczaić dziecko od spania z bliskimi. Niestety rodzicom z czasem brakuje intymności, a próba zmiany i separacji od dziecka spotyka się z buntem. Dlatego ta metoda może mieć problematyczne skutki i inne trudne konsekwencje.